poniedziałek, 4 lipca 2011

Afelandra - Aphelandra

Z okazji urodzin dostałam od Agnieszki (bratowej) coś tak pięknego.
Dziękuję bardzo!
Teraz muszę postarać się go nie zabić :)




Jest to roślina tropikalna pochodząca z Brazylii. W naturalnych warunkach ma ok.60 odmian. Do Europy przywieziono ją jako ozdobę kolekcji roślin belgijskiej królowej Louise. Najpiękniejsze są w afelandrze liście: połyskliwe, głęboko osadzone, sztywne, o żyłkach w kolorze kości słoniowej, długości 10-20cm. Posiada bardzo ciekawy kwiatostan - żółty, czterokanciasty kłos. Z niego wyrastają kwiaty o kształcie wydłużonej rurki. Cała roślina dorasta do wysokości ok. 50cm.
W domu hodujemy A. sąuarrosa. Zazwyczaj kupujemy roślinę kwitnącą lub blisko kwitnienia. Pamiętajmy, że uchodzi ona za kwiat jednoroczny, choć przy troskliwej pielęgnacji może kwitnąć co roku (nieprzerwanie przez 3-8 tygodni pomiędzy kwietniem a sierpniem). Afelandrze nie przeszkadza dym papierosowy (polecamy palaczom!), wyziewy gazowe i spaliny. Dobrze czuje się w towarzystwie innych zielonolistnych roślin, np. bluszczy, figowców, filodendronów. Jest łatwa w uprawie.

Pielęgnacja:
• stanowisko - widne, ale nie bezpośrednio na słońcu, nie znosi przeciągów i przestawiania;
• temperatura - dość ciepło 15-24°C, w okresie spoczynku około 12°C;
• wilgotność - powietrza duża, konieczne codzienne spryskiwanie, aby zapewnić warunki możliwie zbliżone do tropikalnych ustawiamy doniczkę na kamykach nalewając wody do podstawki, przy czym doniczka nie powinna dotykać wody, kiedy pojawi się kwiat, usuwamy kamyki z podstawki, bo zmniejszona wilgotność powietrza przedłuży czas kwitnienia;
• podłoże - żyzne (ziemia inspektowa + torf);
• podlewanie - częste, od początku okresu intensywnego wzrostu obfite, co najmniej 2 razy w tygodniu, miękką wodą, po przekwitnięciu umiarkowane - wystarczy raz w tygodniu;
• nawożenie - kiedy pojawi się kwiatostan co dwa tygodnie;
• przycinanie - po przekwitnięciu obcina się kwiatostan z dwoma liśćmi, w lutym warto przyciąć do połowy;
• rozmnażanie - bardzo trudne w warunkach domowych, z sadzonek wierzchołkowych ukorzenianych w ciepłej mnożarce;
• spoczynek - po przekwitnięciu odpoczywa 2 miesiące, nie należy jej przestawiać, jedynie ograniczyć podlewanie.

Choroby:
• brązowe plamy na liściach, opadanie liści - zbyt suche powietrze lub nadmiar słońca;
• na liściach delikatna pajęczyna lub brązowe tarczki - porażenie wełnowcami lub tarcznikami - zbyt suche powietrze.

piątek, 10 czerwca 2011

Dalia - pielęgnacja

Dalie

Dalia
Dalie, zwane również georginiami, to przepiękne i efektowne, pochodzące z Meksyku kwiaty. Zachwycają tysiącami odmian, bogactwem form i barw, za wyjątkiem niebieskiej i czarnej. Znajdziemy wśród nich odmiany o wysokości od 20 do 150 centymetrów, o kwiatach pojedynczych, półpełnych, o kwiatach pełnych, dalie karłowe, niskie i o różnych koszyczkach. Dalie należą do roślin bulwiastych, zimujących w pomieszczeniach.

Dalie o kwiatach pojedynczych i półpełnych to głównie odmiany karłowate. Dalie kołnierzykowe mają między kwiatami języczkowatymi dodatkowy okółek wąskich języczków w odmiennym kolorze, dalie anemonowe mają wnętrze koszyczka wypełnione rozrośniętymi kwiatami rurkowatymi tworzącymi wypukłą tarcze. Dalie o kwiatach pełnych to dalie kaktusowe. Dalie pomponowe to odmiany o kulistych koszyczkach, zbudowanych z krótkich kwiatów języczkowych.

Wysokie oraz bardzo wysokie odmiany dalii doskonale wyglądać będą w naturalistycznych kompozycjach, niskie i karłowe z kolei idealnie sprawdzą się na rabatach, kwietnikach, czy w donicach. Prześlicznie również prezentować będą się sadzone grupami na trawniku. Dalie doskonale sprawdzają się na kwiaty cięte, niektóre, bowiem z odmian w wodzie wytrzymają nawet 10 dni. Pamiętajmy, by do wazonów ścinać jedynie kwiaty w pełni rozwinięte, w wazonie pąki już się nie rozwiną.

Stanowisko
Decydując się na uprawę dalii powinniśmy pamiętać o stanowisku słonecznym lub lekko zacienionym, glebie przepuszczalnej, żyznej, lekko wilgotnej, zasobnej w składniki pokarmowe. Zabezpieczmy stanowisko osłonięte od wiatru, Dalie, bowiem łatwo się łamią. Łodygi ich są grube, ale delikatne i łamliwe.

Rozmnażanie
Dalie rozmnażamy zarówno wegetatywnie jak i generatywnie.
Sadzonkowanie, stanowiące niezwykle wydajną metodę rozmnażania, polega na pozyskaniu kilkucentymetrowych pędów wraz z tzw. piętką, które sadzonkujemy w perlicie lub piasku, utrzymując jednocześnie temperaturę około 20ºC. Zalecanym podłożem do uprawy okazów matecznych jest substrat torfowy, o pH 6,0–6,5, zmieszany z nawozami o spowolnionym działaniu, na przykład Osmocote, w ilości 1 g/dm³.

Kwiat daliiSadzonki pozyskujemy z bulw, posadzonych w lutym, przy udziale ukorzeniacza. Po okresie około miesiąca rośliny uprawiamy w temperaturze 14-18ºC. Pierwsze wyrastające z karp pędy trzeba wyrzucić, ponieważ są zbyt cienkie. Dopiero pędy z drugiego i kolejnych zbiorów są pełnowartościowe i nadają się do reprodukcji. Dalie możemy rozmnażać dzieląc bulwy, pamiętając o pozostawieniu na każdej z oddzielonych karp, co najmniej jednego wykształconego pąka. Uważajmy na zawiązki młodych pędów. Karpy sadzimy do gruntu na początku maja, umieszczając je na głębokości 5 centymetrów pod powierzchnią ziemi. Zarówno opisane powyżej sadzonki jak i roślinki wyrosłe z karp podlewamy regularnie.

Nasiona wysiewamy na przełomie lutego i marca. Pikujemy je po 2-3 tygodniach. Do gruntu wysadzamy po wiosennych przymrozkach, w drugiej, trzeciej dekadzie maja, w rozstawie zależnej od formy. Bardzo wysokie dalie sadzimy w rozstawie 80-100 centymetrów, wysokie 70 centymetrów, niskie 30-40 centymetrów, a karłowate 15-20 centymetrów.
Rozmnażanie z sadzonek, w porównaniu z uprawą z nasion, pozwoli skrócić produkcję o mniej więcej 4 tygodnie. Dalie po tygodniu od posadzenia możemy przyciąć, celem rozkrzewienia. Proces ten, nie jest to jednak konieczny, zabieg ten wydłuża, bowiem okres produkcji o 1, 2 tygodnie.
W przypadku dalii rosnących w doniczkach powinniśmy traktować je retardantami, zapewniającymi zwarty pokrój. Opryskiwanie wykonujemy po tygodniu od przycięcia, w uprawie bez uszczykiwania, po tygodniu od posadzenia dalii do doniczek. Pamiętajmy, iż usuwanie przekwitłych kwiatów pozwoli na otrzymanie ładniejszych kwiatów, przy dłuższym kwitnieniu. Dalie rozkwitają od lipca do października, zazwyczaj do pierwszych przymrozków. Uszczykując końce pędów na początku lata, pobudzimy, więc rośliny do silniejszego krzewienia i zawiązywania większej ilości kwiatów. Rozmiary kwiatów zwiększymy usuwając dolne pąki, pozostawiając tylko kilka kwiatów szczytowych.

Pielęgnacja
Nawożąc dalie pamiętajmy o umiarkowaniu. Nie przesadźmy z azotem, którego nadmiar spowoduje z pewnością zbytni rozrost rośliny i zmniejszy kwitnienie. W okresie suszy dalie wymagają podlewania, unikajmy jednak zalewania systemu korzeniowego. Wysokie odmiany dalii posadzone na wietrznych stanowiskach wymagają palikowania.
Przed zimą, tuż po wystąpieniu pierwszych przymrozków, dalie powinniśmy wykopać, ich pędy przyciąć 10-20 centymetrów nad ziemią. Po wysuszeniu karp rośliny powinny trafić do pomieszczeń zabezpieczonych przed mrozem i tam w temperaturze 5-8ºC powinny przezimować, przy jednoczesnej, przeprowadzanej na bieżąco kontroli bulw.

Ochrona

Dalie narażone są zarówno na choroby wirusowe – mozaikę dalii, grzybowe – szarą pleśń, zgniliznę twardzikową, głowniową plamistość oraz szkodniki – mszyce, przędziorki, skorki i ślimaki. Od razy powinniśmy zwalczać mszyce, mogące stać się przyczyną chorób wirusowych.
Najbardziej podatne dalie są jednak na choroby grzybowe. W warunkach nadmiernej wilgotności poraża rośliny szara pleśń. Dalie silnie porażone przez choroby grzybowe powinniśmy natychmiast usunąć, a słabiej zainfekowane opryskiwać, co 2 tygodnie, aż do widocznego zahamowania dalszego rozwoju grzybów. Wśród wielu preparatów wybrać możemy np. Dithane M-45 80 WP. Przędziorki zwalczamy preparatami Talstar 100 EC lub Vertimec 018 EC, mszyce z kolei preparatami Hostaquick 500 EC lub Mospilan 20 SP. Rośliny słabo rosnące, te o przebarwionych liściach, wykopujmy i palmy. 

Spóźniona

Znalazłam dzisiaj pod biurkiem zapomnianą torbę z kłączami kwiatów do posadzenia wiosną. Uznałam, że albo zgniją w torbie albo wsadzę je do ogrodu i dam choć niewielką szansę na to, że jednak przeżyją. 
Wsadziłam więc je w ziemię. Teraz pozostało tylko czekać.
A mowa o:
1. Dahlia pompon Bantling

2. Dahlia fringed Apache

3. Begonia fimbriata Mix

4. Fresia double red

środa, 13 kwietnia 2011

Narcyz Barrett Browning




Nazwa łacińska:Narcissus Barret Browning
Grupa:Krótkoprzykoronkowe
Termin kwitnienia:IV
Termin sadzenia:Jesień
Wielkość cebulki:12/14
Wysokość:40 cm
Kolor:Biało-pomarańczowy

Wysoka odmiana o dużych czysto białych kwiatach z intensywnie pomarańczowym przykoronkiem.

Stanowisko i gleba:
Miejsca słoneczne lub nieznacznie zacienione na glebie przepuszczalnej, głęboko uprawionej, z dużą zawartością próchnicy. Aby cebula dobrze się ukorzeniła, najlepiej sadzić nie później, niż we wrześniu.


sobota, 12 marca 2011

W poszukiwaniu wiosny


Jesienią wsadziłam na skarpie kilkadziesiąt cebulek wiosennych kwiatów. Tulipany, żonkile, hiacynty, krokusy...
Chciałam mieć na wiosnę choć kawałek ogródeczka.
Przed zimą... "dobrzy ludzie" bez pytania postanowili wzmocnić mi skarpę i przywieźli dwie ogromne łyżki gruzu. I przysypali mój ogródek. Ręce opadły.
Gdy przyszła wiosna, nasza niezastąpiona Ania postanowiła odszukać moje roślinki.
I odnalazła... pół metra pod gruzem.
Ocaliła wiele kwiatków. Efekty będą widoczne w kolejnych notkach.

czwartek, 27 stycznia 2011

Zima w ogrodzie

Kicia na skarpie, upojona wolnością po życiu na balkonie.




Za choinką widać nasze śmietnisko


poniedziałek, 1 listopada 2010

Mam ogród

Mam ogród. Po wielu latach marzenia o własnym kawałku ziemi. Po latach uprawiania balkonu. Mam ogród. Malutki, ale własny.
Nie będę czarować, że urządziłam go sama. Nie zrobiłam tego. Ale chcę zrobić co w mojej mocy aby tego co zostało zrobione nie zniszczyć... nie zabić.
Chcę tutaj zebrać ważne dla mnie o mojego ogrodu informacje. Dużo nauki mnie czeka a ten blog mam nadzieję, pomoże. Będę umieszczać tu zdjęcia... przed po... na początku... po latach...
Trzymajcie kciuki :)

piątek, 3 września 2010